środa, 4 marca 2020

ANGEL SWORD “Neon City”


Underground Power Records
Brzmi jak: świeży heavy metal
Drugi album helsińskich heavymetalowców to ponad pół godziny ciekawego, oryginalnie zaaranżowanego łojenia. Tempa głównie średnie, choć potrafią przyspieszyć w “Night Rider”, brzmiąc wówczas bardziej klasycznie. Esencją płyty jest wypośrodkowanie wpływów Slough Feg, Tank, Sentenced i Idle Hands. Nieco jednostajny wokal to właśnie efekt zapatrzenia w amerykańską nadzieję międzygatunkową. Finowie siedzą głębiej w klasyce, dzięki czemu “Neon City” jest jednocześnie świeże i oldschoolowe. I za krótkie.
Vlad Nowajczyk [8.5]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz