Brzmi jak:
germamerykański thrash
Kwintet z Münster ma odrobinę więcej doświadczenia od
młodszych sąsiadów, co słychać w aranżacjach numerów. Łoją, oczywiście,
sprawnie. Przestrzenne granie a’la Death Angel zderza się z wściekłym
szczekaniem wczesnego Kreatora. Zaledwie EPka, a wciągająca i obiecująca wiele
na przyszłość.
Vlad Nowajczyk
[-]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz