Pure Steel
Records
Brzmi jak:
nowoczesny(¿) power metal
Ta angielska
ekipa istnieje od 1991 roku i dochrapała się właśnie czwartego długograja.
Poprzednich nie słyszałem, ale będzie trzeba nadrobić. “Songs Of A Broken
Future” łączą bowiem wpływy, które mi wybitnie odpowiadają, nawet jeśli
ostatnimi czasy zbliżona kombinacja występuje zbyt często. Wczesne inkarnacje Iced
Earth, Blind Guardian i Nevermore wymieszano mianowicie. Przyprawiono, i to
wynalazek ostatnich lat, sporą szczyptą rocka gotyckiego i zimnej fali. Zamykający
płytę “Children Of Tomorrow” to autentyczny hicior. Cały krążek zadu nie urywa,
choć słucha się przyjemnie.
Vlad Nowajczyk
[7]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz