Creator-Destructor
Records
Brzmi jak:
heavy/gothic/black
Lubicie Idle
Hands? Ja uwielbiam. Film i zespół. Skoncentrujmy się na zespole. Ich połączenie
klasycznego heavy z gotykiem i zimną falą stanowi nową jakość w metalu.
Bezpośrednie zrzynki kopiuj/wklej odpadają, ekipa z Portland jest zbyt
wyrazista. Jak ściągnąć od Idle Hands, by nie brzmieć jak oni? Można ich
wytarzać w smole i pierzu, robiąc ptaka rodem z Dzikiego Zachodu. Tak właśnie
postąpili Kalifornijczycu z Nite. Smoła to oldschoolowy black metal (Bathory),
pierze – pretensjonalne, modne post-bleki. “Darkness Silence Mirror Flame”
początkowo mnie, niechętnego blekom, odrzuciło. Po kilku przesłuchaniach
zaczęło się jednak wkręcać. Z pewnością jest w tej muzie potencjał. Jeszcze nie
dziś, może już na następnym albumie będzie naprawdę dobrze.
Vlad Nowajczyk [7]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz