Brzmi jak:
progresywny thrash/death
“Shapeshifter”
stanowi naturalną kontynuację udanego debiutu, “Heliopolis” sprzed dwóch lat. Młodzi
Niemcy łączą wpływy VoiVod, Vektor, Black Fast, Pantery, Cradle Of Filth,
Suffocation, Exodusa i Death. Czynią to z polotem i fantazją, coraz więcej w
tej muzie samego Processora. Fantastyczna technika to tylko fundament do
eksperymentów. Masa świetnych, “niosących” melodii. Płyta, która może się
spodobać słuchaczom wielu gatunków metalu.
Vlad Nowajczyk
[8.5]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz