wtorek, 29 września 2020

BLAZING RUST “Line Of Danger”

Pure Steel Records

Brzmi jak: heavy metal

Ależ postęp! Wystarczyła zmiana basisty na doświadczonego Dmitrija Pronina i Blazing Rust złapali wiatr w żagle. Płyta jest znacznie cięższa i bardziej dynamiczna od poprzedniczki. Uwypuklono wpływy NWOBHM (Diamond Head), pozostawiając w tle Sabbath i Rainbow. Od początku do końca solidny, pełen znakomitych riffów, przebojowy heavy metal. Różnica tak wielka, jakbyśmy mieli do czynienia z zupełnie innym zespołem. Jestem pod wrażeniem.

https://www.facebook.com/blazingrust

Vlad Nowajczyk [8]


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz