środa, 2 września 2020

STAR FIGHTER “Metal Hero”


Brzmi jak: Painbow
Kalifornijsko-australijski Star Fighter zaskakuje od pierwszych taktów. Nie kojarzę, by komukolwiek udało się tak zacnie połączyć klimaty Rainbow z judasowskim “Painkillerem”. Wszystko się zgadza. Kanoda bębnów (niestety programowanych, ale zauważyłem to dopiero po przeczytaniu bookletu), ściana gitar, subtelne klawiszowe tło, potężny wokal. Kawałki piekielnie przebojowe. Solówki nagrał gość: Mark McGee, niegdysiejszy filar Vicious Rumors. “Metal Hero” to piękny początek, oby lider formacji, Steve Hays, poszedł za ciosem.  
Vlad Nowajczyk [8]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz