No Dust Records
Brzmi jak: jakiś inny thrash
Ci Holendrzy są jacyś inni... 30 lat temu nagrali świetny debiut, po czym przestali istnieć. Nazwa wciąż była w obiegu za sprawą kapeli z USA, z którą do dziś się kojarzy. Tymczasem ten Usurper to zupełnie inne granie. Zacznijmy od składu, który obejmuje... czterech gitarzystów. Jeden z nich, Patrick Harreman, obługuje także wokal, bas i perkusję. Zaiste człowiek renesansu!
Z dawnego stylu pozostały wpływy Possessed i Destruction. Doszły – Darkane i Fear Factory. Ano, miks wściekłego thrashu z industrialnym death metalem udał się naprawdę dobrze! Zupełnie rozbroili mnie Holendrzy kawałkiem “Cold Lake”, będącym oczywiście hołdem dla Celtic Frost. Jest czad, jest radość z grania. Jest, jakże rzadkie w ciężkiej muzie, poczucie humoru.
https://www.facebook.com/Usurper-NL-954605854629414
Vlad Nowajczyk [8.5]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz