piątek, 16 lutego 2024

POLYTOXIC “Resonance To Last”

 

Brzmi jak: hard’n’heavy z domu kultury

Pierwsze wrażenie? Niezłe, gdy leciało sobie w tle. Jednak gdy zasiadłem do “Resonance To Last” na poważnie, uwidoczniły się poważne problemy tego materiału. Przede wszystkim wymuszona maniera wokalna Holgera Vehrle. Śpiewanie bez “hetfieldowania” naprawdę istnieje i nie boli. Ogólnie tej najntisowej Metalliki o wiele za dużo u Polytoxic. Dołożyli od siebie melodeath i odrobinę AOR. Nawet nie najgorzej to się niekiedy spina. Może, gdyby zamiast porywać się na pełniaka, wypuścili Meinzjanie solidną EPkę, efekt byłby lepszy?

https://www.facebook.com/PolytoxicBand

Vlad Nowajczyk [5]


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz