Ossuary Records
Btzmi jak: speed/black/thrash
Mogę już przyznać bez bicia, że debiutowi Wielkopolan należało się nieco mniej punktów niż ostatecznie otrzymali “po znajomości”. Tym razem nie ma taryfy ulgowej. Zmiany w składzie, koniec flirtu z blekopolo, nie ma to tamto. Brzmienie, jakby nagrywano w dużym wiadrze, szalone wokale, skojarzenia z trzema szósteczkami słuszne i zbawienne. Polskie teksty nie bolą, o dziwo. Naprawdę solidny i rozwojowy speed/thrash. I tylko logo okropne, fatalne, stare było dużo fajniejsze.
https://www.facebook.com/okrutnikofficial
Vlad Nowajczyk [7]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz