Battlegod Productions
Brzmi jak: hard’n’heavy
Ten brytyjski zespół był częścią NWOBHM jako Tokyo Rose. Skończyło się na splicie i zmianie nazwy, po której w 1984 wydali bardzo udany debiut. Powrót już aż tak udany nie jest. Niniejszy matex ukazał się w 2021 jako self-titled, ale panowie postanowili zmienić tytuł (nie okładkę!) i wypuścić go ponownie. Oczywiście wszystko tu jest pięknie zagrane i zaśpiewane, ale brzmi niczym kolaż wpływów Whitesnake i późnego Dio. Solidne rzemiosło.
https://www.facebook.com/DARKHEART.ROCK/
Vlad Nowajczyk [7]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz