Gruesome Records
Brzmi jak: wolno rozpędzający się crossover thrash
No cóż, pierwsza połowa tego minialbumu mocno mnie zawiodła. Nie spodziewałem się połączenia Lamb Of God z Machine Head i kawałków idących donikąd. Braku myśli przewodniej. Dopiero od czwartego numeru słychać rasowy crossover i wszystko pięknie żre. Nasuwa się pytanie, który Yaatana obierze ostatecznie kierunek.
https://www.facebook.com/yaatana
Vlad Nowajczyk [6]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz