20 Buck Spin
Brzmi jak: techniczny, progresywny thrash metal
Bardziej (I mean it!) niż Coroner, Atheist i Toxik. Prawie jak Rush. Warszawskie trio swą drugą płytą miażdży wszelką konkurencję na polu technicznego thrash metalu. To nie jest wyłącznie technika, to wizjonerstwo, ponadczasowość i niesamowita umiejętność komponowania przebojowych numerów z misternie utkanych pasaży.
I to brzmienie: cudownie ciepłe, przestrzenne, naturalne. Wszystkie instrumenty w idealnych proporcjach. Wokal wrzeszczący rewelacyjnie. Śpiewany bardzo dobry (choć tu istnieje pewne pole do poprawy).
Drugi album Species wychodzi w 20 Buck Spin, wytwórni od zawsze dbającej o wysoką jakość artystyczną. Jakże miło patrzeć, jak ta sympatyczna ekipa pnie się w górę. Przypomnę: ich demo sprawiło, że na nowo uwierzyłem w siłę thrash metalu. Debiut rozłożył na łopatki, a teraz zabrakło mi skali. PŁYTA ROKU. Nie ma szans, by ktokolwiek to przebił.
https://www.facebook.com/MetalSpecies/
Vlad Nowajczyk [666]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz