czwartek, 17 kwietnia 2025

ANCIENT CHAOS “Ancient Chaos”

 

Brzmi jak: techniczny heavy/thrash

Znacie The Native Howl? Znacie. https://vladrocker.blogspot.com/2017/10/the-native-howl-thrash-grass.html

Sekcja rytmiczna tej znakomitej formacji postanowiła zrealizować swój metalowy sen. Heavy/thrashmetalowy konkretnie. Choć jest ich tylko dwóch, grają za czterech, bowiem panowi Chandler i Bolling to multiinstrumentaliści. Co tu się dzieje, w tych sześciu numerach. Pomimo krystalicznie czystej produkcji, skojarzenia biegną ku... debiutowi Heathen. Świene melodie, doskonale budowny klimat, cudowne gitary! W zasadzie nie ma się do czego przyczepić na tej niesamowicie wkręcającej się EPce. No dobra, jest za krótka i w jednym z chórków dosłyszałem się dysonansu. Przyznam, że spodziewałem się nieco szybszej muzy, ale najwyraźniej pod tym względem wystarcza im macierzysta kapela.

https://www.facebook.com/profile.php?id=100063458501230

Vlad Nowajczyk [9]


MAISON DIEU “Herbacea”

 

Brzmi jak: doom alternatywny

Świetne partie bębnów ciągną ten materiał do przodu. Reszta jest taka jakaś... rozciapciana, nużąco-męcząca, alternatywna po prostu. Rozciągnięte sztruksy zawsze mi się źle kojarzyły. Ot, taki środkowy The 3rd And The Mortal – bez Kari, bez kierunku, ot smęcenie. Ale Norwegowie nie mieli takich znakomitych bębnów. I nie śpiewali po włosku.

https://www.facebook.com/maisondieuband/

Vlad Nowajczyk [6]


FANTOM “Regime Of Chaos”

 

Defense Records

Brzmi jak: pierwsze koty za płoty

Debiutancka EPka toruńskich juniorów pokazuje, że mają mnóstwo fajnych pomysłów. Z hurtowym ich wykorzystaniem warto zaczekać na poprawę umiejętności technicznych, bo jeszcze nie wszystko gra i trąbi (zwłaszcza perkusyjnie). Tymczasem saksofon w “McFantom” ryje czerep okrutnie,  całości zaś słucha się naprawdę przyjemnie. Duża w tym zasługa byłego już ich basisty, znanego bardziej jako gitarzysta bydgoskiej Technophobii. Brzmienie należy ocenić bardzo pozytywnie, a jego autor (Szymon z Exist) wyrasta na kujawsko-pomorskiego eksperta od nagrywek. Z całą pewnością rozwój tej młodej ekipy warto bacznie obserwować. Nieoczekiwanie wyrosło w Bydgoszczy i okolicach obiecujące thrashowe podziemie. Serce roście.

https://www.facebook.com/FantomThrash/

Vlad Nowajczyk [-]


HEREJES “En Tiempo De Herejes”

 

Brzmi jak: średni heavy metal w średnich tempach

Geriatryczne średnie tempa sprawiają, że debiut hiszpańskiego Herejes nie robi zbyt wielkiego wrażenia. Szkoda, bo wyśmienite wokalne dialogi (czysty główny głos + chórki w stylu Blitza z OverKill) sugerują, iż potencjał w tej formacji istnieje. Tematyka tekstów typowo epic-heavymetalowa, słownictwo czytelne nawet dla nieznających języka. Stanowczo zbyt proste i jednostajne jak na heavymetal. Nawet jeśli solówki dają radę.

https://www.facebook.com/herejes666

Vlad Nowajczyk [6]


niedziela, 13 kwietnia 2025

SPECIES “The Monument Of Envy”

 

Defense Records

Brzmi jak: progresywny thrash metal

Nie będę się powtarzał, więc zapraszam na https://vladrocker.blogspot.com/2022/06/species-monument-of-envy.html . Dodatek stanowi koncertowa wersja “I Kill Everything I Fuck” GG Allina i jest to cios!

Wspaniałym pomysłem było wypuszczenie demka Species na prawdziwym CD, z prawdziwą książeczką i w solidnym jewel casie. Ten zespół ma szanse zostać legendą, więc utrwalenie ich początków godne jest i sprawiedliwe.

https://www.facebook.com/MetalSpecies

Vlad Nowajczyk [10]